Żałoba

Żałoba to naturalne przeżycie po utracie bliskiej osoby. Należy pamiętać, że nie wiążę się jedynie ze śmiercią bliskiej osoby. Często przeżywamy żałobę w sytuacji odejścia partnera lub pojawienia się np. nieuleczalnej choroby. Przeżywanie żałoby jest bardzo indywidualne. Zazwyczaj jesteśmy płaczliwi, przygnębieni, miewamy silne poczucie winy. Proces żałoby prowadzi do akceptacji nowej sytuacji i adaptacji w tym „nowym” otoczeniu. Jeden z podziałów faz żałoby mówi o trzech jej fazach:

  • Wstrząs: człowiek nie dowierza w to co się stało, jest odrętwiały, bywa pobudzony. Faza ta zazwyczaj trwa do kilkunastu godzin.
  • Dezorganizacja: człowiek boryka się z silnym poczuciem winy, płaczliwością, poczuciem ogromnej samotności, tęskni za osobą nieobecną. Faza ta utrzymuje się najczęściej do 6 miesięcy, zdarza się iż trwa dłużej.
  • Adaptacja: objawy żałoby stopniowo ustępują, człowiek przyzwyczaja się do zaistniałej zmiany, pojawia się wiele pozytywnych wspomnień związanych z bliską osobą.

W ostatnim czasie bada się, że występują również pozytywne emocje związane z utratą bliskiej osoby. Zazwyczaj jest tak wtedy kiedy osoba, która odchodzi bardzo cierpi. Jej śmierć przynosi ulgę, gdyż łączy się z końcem cierpienia osoby, która odchodzi.

U około 10-20 procent osób dotkniętych żałobą występuje żałoba patologiczną. Żałoba patologiczna, to żałoba która nigdy się nie kończy. Nie dochodzi się wtedy do fazy akceptacji po stracie. Najczęściej człowiek pozostaje przez cały czas w fazie dezorganizacji. Nadmiernie koncentruje się na tym co związane jest ze zmarłym, a równocześnie nie chce o nim mówić, wspominać. Obserwuje się często, że żałoba u tych osób pojawia się z  opóźnieniem, występuje zaprzeczenie dotyczące nieobecności tej osoby, pojawiają się również objawy somatyczne. Stanowczo częściej do żałoby patologicznej dochodzi wtedy kiedy śmierć, czy odejście bliskiej osoby pojawia się nagle, śmierć była tragiczna lub np. samobójcza.

W sytuacji obserwacji o bliskiej osoby żałoby patologicznej warto zwrócić się do specjalisty. Taka osoba potrzebuje wsparcia, często też farmakoterapii. W innej sytuacji jej żałoba faktycznie nigdy może się skończyć co wpływa bardzo negatywnie na funkcjonowanie całej rodziny. Często obserwuje się rozpad takiej rodziny.

Agata Grobelna (Pacia)

psycholog, psychoterapeuta